8. maja 2024r. klasy IV-VII odbyły prawdziwą wyprawę w przeszłość… Uczniowie wzięli bowiem udział w warsztatach i zajęciach edukacyjnych prowadzonych w przepięknie przystosowanym do potrzeb współczesnego człowieka - Muzeum Archeologicznym w Wiślicy.
W pawilonie archeologicznym oglądali relikty wczesnoromańskiego kościoła pw. Św. Mikołaja z kaplicą grobową datowaną na XI wiek, a także hipotetyczną Misę Chrzcielną. Przechodząc do rezerwatu archeologicznego w podziemiach Bazyliki Mniejszej można podziwiać pozostałości dwóch świątyń romańskich. Uczniowie mieli okazję zobaczyć relikty I kolegiaty romańskiej fundacji Henryka Sandomierskiego z XII wieku wraz z unikatową Płytą Orantów – będącą jednym z najważniejszych i najpiękniejszych przykładów sztuki romańskiej na świecie.
Zajęcie w tej prastarej Wiślicy były świetną okazją do poznania np. historii biżuterii od czasów prehistorycznych po średniowiecze, życia i czasów króla Kazimierza Wielkiego oraz sztuki kaligrafii inspirowanej dziełami Jana Długosza (nauczyciela książąt polskich- w progach jego domu również gościliśmy).
Punktem drugim naszej wędrówki w czasy minione był monumentalny zamek Krzyżtopór w Ujeździe. Wzniesiony przez Wawrzyńca Senesa w latach 1631-1644 zamek był do czasu wybudowania Wersalu największą budowlą pałacową w Europie! Strop w sali jadalnej był podobno szklany, a biesiadnicy podczas posiłków mieli okazję oglądać nad sobą pływające egzotyczne ryby.
Ten bajecznie bogaty magnat postanowił ufundować siedzibę, która przyćmiłaby swym przepychem wszystkie inne. Obiekt w nowym typie spełniał wymogi obronności i elegancji. Niezwykły pałac otoczony był murami z czterema bastionami, dającymi nowe możliwości obrony poprzez ustawienie dział poza linią murów. Sam pałac budowany był jako swoisty kalendarz.
Miał ponoć tyle baszt ile kwartałów, sal dużych – ile miesięcy, pokoi – ile tygodni i okien – ile dni w roku. W stajniach umieszczonych w lewej części dziedzińca ok. 2/3 niżej jego poziomu, konie jedzące z marmurowych żłobów mogły przeglądać się w umieszczonych nad nimi kryształowych lustrach. W istocie lustra nie służyły wcale samym koniom, ale rozświetlaniu pomieszczenia poprzez odbijanie promieni słonecznych, padających przez umieszczone wysoko okna! Brama wjazdowa jest ozdobiona dwoma wielkimi płaskorzeźbami krzyża i topora. Topór to godło herbowe rodu Ossolińskich, a krzyż interpretowany jest jako kontrreformacyjny symbol przynależności do kościoła katolickiego i oporu „nowinkom religijnym”.
Niestety w 1655r. zamek zajęli, a później obrabowali Szwedzi. Do ostatecznego dzieła zniszczenia przyczynili się stacjonujący w nim konfederaci barscy.
Szkoda, że ta monumentalna budowla nie przetrwała w swej krasie do naszego wieku… Dziś w tym niezwykłym miejscu w ostatni weekend maja odbywa się Turniej Rycerski o Szablę Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego.
Przekraczając granice czasu – czy to w Wiślicy czy na zamku Krzyżtorpór - mogliśmy docenić piękno zabytków, zgłębić historię miejsc, które są tak blisko nas! Mogliśmy cieszyć się edukacyjnymi doświadczeniami, przyswajając historię niemal przez dotyk. Przekonaliśmy się, że turystyka historyczna oferuje niezrównane możliwości do nauki poprzez bezpośredni kontakt z miejscami, w których wydarzyły się ważne wydarzenia historyczne.
A. Paluch